Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.

Petycja przeciwko powstaniu stref GMO w Polsce

Petycja_przeciwko_powstaniu_stref_gmo_w_polsce

Biorąc pod uwagę negatywny wpływ organizmów genetycznie modyfikowanych, w tym zwłaszcza roślin uprawnych, na stan zdrowia i środowiska naturalnego, pragniemy zaprotestować przeciwko próbie wprowadzeniu w Polsce „stref” upraw roślin GMO.

Uprawa roślin genetycznie zmodyfikowanych wiąże się z poważnym ryzykiem ich ingerencji w środowisko naturalne oraz zdrowie spożywających je ludzi. W pierwszym przypadku należy brać pod uwagę możliwości krzyżowania się upraw transgenicznych z uprawami konwencjonalnymi. Raz uwolniona do środowiska roślina GM już w nim pozostaje, przyczyniając się do zmian w pobliskiej roślinności. Pyłki przenoszone są przez ludzi, zwierzęta, pszczoły oraz wiatr na duże odległości. Przykładem w tym wypadku jest genetycznie modyfikowany rzepak, który może być przenoszony przez wiatr nawet na 26 km. Inną sprawą, równie niebezpieczną dla środowiska jest możliwość tworzenia się na skutek krzyżówek z innymi roślinami super odpornych chwastów.

Nie bez znaczenia jest także wpływ tego typu roślin na stan zdrowia ludzi. Mają w sobie już zawarty gen odporności, który służy między innymi do wytworzenia naturalnej ochrony przed najczęstszymi chorobami związanymi z ich pielęgnacją i uprawą. To, co korzystnie miało wpływać na aspekt zwiększający produktywność może w efekcie poważnie zaszkodzić. Wiąże się to między innymi z długotrwałym spożywaniem żywności GM. Najczęściej wymienia się kwestie związane z możliwością wytworzenia nowych alergenów, a także wzmocnienia oddziaływania alergii krzyżowych. Czyli będąc wrażliwym na jeden alergen, objawy związane z uczuleniem mogą objawiać się przy kontakcie z innym. Najczęściej występuje ona przy kontakcie alergenów roślin z alergenami owoców. Dodatkowym elementem, który trzeba mieć na uwadze jest ewentualna możliwość przeniesienia wzmocnionej odporności rośliny na istniejące już patogeny, także te, które występują naturalnie w naszym organizmie.

Polska, która jest wolna od żywności genetycznie modyfikowanej w dużo większym stopniu niż inne państwa Europejskie, pracuje aktualnie nad nowelizacją ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie modyfikowanych. Według zapewnień płynących ze strony instytucji państwowych, jej wprowadzenie ma przyczynić się do znaczącego ograniczenia możliwości uprawy tego typu roślin w naszym kraju.

Jednak elementy związane z możliwością prowadzenia upraw tego typu, w postaci specjalnych stref kontrolowanych i certyfikowanych przez państwo, wzbudzają pewne kontrowersje.

Ministerstwo wydając zezwolenie, będzie kierować opinią zarówno lokalnego samorządu, jak i związków zrzeszających w swoich ramach np. pszczelarzy. Jeśli argumentem za możliwością wdrożenia do uprawy roślin genetycznie modyfikowanych ma być ich możliwość adaptacji do lokalnego środowiska, należy powątpiewać w czystość samych intencji ustawodawcy. Rośliny tego typu, jak już było wspomniane, będą miały każdorazowo wpływ na środowisko, a ich wydajność w zakresie wzrostu jest wątpliwa. Raz uwolnione mogą bez problemu mutować i migrować, stanowiąc zagrożenie dla okolicznej flory. Ich zatrzymanie czy ograniczenie oddziaływania na środowisko będzie niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe. W Stanach Zjednoczonych, biorąc pod uwagę szeroko dostępne wyniki badań zanieczyszczenie tradycyjnych upraw GMO sięga 80%. Sam aspekt ekonomiczny, w zestawieniu z zaburzeniem ekosystemu także nie wydaje się przemawiać na korzyść GMO. Nie można bowiem potwierdzić jednoznacznie wpływu gatunków roślin GM na potencjalną wielkość zbiorów, czy też ich wydajność. Także sama cena certyfikowanych nasion w porównaniu z nasionami roślin konwencjonalnych nie zawsze bywa konkurencyjna. Zamiast zwiększyć wydajność może się okazać, że tak jak w przypadku niektórych gatunków soi, wydajność spada nawet do 10%. Uprawa roślin genetycznie modyfikowanych także nie musi przyczynić się do zmniejszenia herbicydów. Wręcz przeciwnie, w przypadku powstania super-chwastów odpornych na specyfiki może się okazać, że ulegnie zwiększeniu.

Rośliny genetycznie modyfikowane, zaburzając lokalne środowisko poprzez gwałtowną ekspansję mogą przyczyniać się w dużym stopniu do wyjaławiania gleb, a co za tym idzie, radykalne zmniejszenie się plonów.

Nie jest więc tak, że stworzenie „specjalnych stref” może uchronić środowisko przed nadmierną eksploatacją spowodowaną sztucznie wprowadzonym do niego organizmem. Wręcz przeciwnie, bez zadeklarowanego w ustawie całkowitego zakazu uprawy GMO ucierpimy wcześniej czy później my oraz nasze środowisko, które na co dzień staramy się chronić. Z tego też względu liczymy na państwa wsparcie i reakcje w postaci złożenia podpisów pod petycją, której celem jest zablokowanie zmian mogących przyczynić się do wprowadzenia do Polski upraw GMO.

Podpisz petycję

Pomóż
Podpisz petycję!

Zwracamy się z prośbą o podpisanie poniższej petycji. Nie pozostań obojętny w chwilach kiedy Twój głos ma tak duże znaczenie.

Możesz uratować setki istnień. Dziękujemy za Twoją pomoc!


POMAGAM!
Koszyk